(...)
Koty potrafią wyginać ogony w bardzo nietypowe kształty. Jednym z nich jest kształt odwróconej litery "L" z wyraźnie opuszczoną i skierowaną ku tyłowi końcówką. Może to oznaczać zachowanie agresywne u zwierząt dorosłych lub chęć zabawy u kociąt. Najczęściej jednak bawiące się kocięta wyginają ogony w kształt odwróconej litery "U", podobnie zresztą jak robią to pędzące w zabawie dookoła mieszkania dorosłe koty. Podczas takiej gonitwy biegną one po wszystkim, co napotkają na swej drodze, bez względu na to, czy są to przedmioty, czy ludzie."
Claire Bessant, Zaklinacz kotów

:) zdecydowanie jest to duuużo bardziej skomplikowane niż u psów. (btw, próbowałam dzisiaj zorientować się, w którą stronę mój pies bardziej merda na mój widok, ale chyba nie wiem. ale za to się uśmiecha, i to mi wystarczy :)
OdpowiedzUsuńW ostatniej "Polityce" wyczytałem, że ludziom nie udało się udomowić i podporządkować sobie kota. Za to kotom udało się podporządkować sobie ludzi :)
OdpowiedzUsuńOMG. Teraz wszystko jasne.
OdpowiedzUsuńTylko ta "na wpół martwa ofiara" troszeczkę brzmi niepokojąco...
No, Teofil np lubi podręczyć na wpół martwą muchę, jak kot Simona.
OdpowiedzUsuń