Nazajutrz było już zdecydowanie lepiej. Co ciekawe, również Teofil, który z racji tego, że sobie ze Stefkiem zamieniają miski, też dostał markową dietę na sikanie, zaczął częściej sikać. To nieco przekonało xmas_eve do rzeczonej marki i wygląda na to, że na nią koty przestawi, mimo że do tej pory uważała, że marka ta ma przede wszystkim mistrzowski marketing.
Wciąż jednak Stefka obserwuje i można powiedzieć, że liczy siki, które dziennie popełnia w kuwecie. Niestety, nie zawsze jest w stanie wszystkie zliczyć, bo jak wraca z pracy, nie wie, którego sika kto popełnił, Stefek czy Teofil. Opowiadała też o problemach Stefka rodzinie i znajomym, którzy również przejęli się tą sprawą.
Pewnego dnia, pod nieobecność xmas_eve, do Kotów wpadła Mama, która miała w domu xmas_eve coś do załatwienia. Spędziła z Kotami trochę czasu i poszła do domu. Po powrocie z pracy xmas_eve zastała na stole w kuchni następujący raport:

:-)